Oczywiście, ale to zależy.
I myślimy o butach do biegania w terenie. To oczywiste, no prawie, ale o tym później.
To, czy warto zakładać buty biegowe zależy od:
szlaku
doświadczenia
pory roku
pogody
dodatkowego sprzętu
- rodzaj szlaku
Są łatwe szlaki i trudne szlaki. Często jest to mieszanka i powinieneś zwrócić uwagę na trudniejszą część szlaku niż na łatwą część.
Skały, brody, błotniste ścieżki wymagają większej uwagi, doświadczenia i dobrego sprzętu.
W takich miejscach but z niskim bieżnikiem może nie sprawdzić się. Ale suche leśne drogi i ścieżki jak najbardziej tak. - Im więcej masz doświadczenia w górach, tym lepiej dla Ciebie. Powinieneś wiedzieć, jak chodzić po różnych ścieżkach,
jak chodzić bez ryzyka upadku itp, jak wybrać bezpieczną i optymalną drogę i tak dalej.
Możesz mieć najlepszy sprzęt, np. buty, ale jeśli nie wiesz jak wędrować i jak używać tego sprzętu, to nic ci to nie da. - Lato jest znacznie lepsze dla lekkich niskich butów niż zima. Latem używam głównie butów do biegania.
Zimą używam normalnych butów trekkingowych, zarówno wysokich jak i niskich.
Ryzyko jest zbyt duże. Lód, śnieg, mróz … - Podobnie jak w punkcie powyżej i powinno być oczywiste, że w ulewnym deszczu używanie butów do biegania może być nieco ryzykowne.
Oczywiście zależy to od rodzaju butów, ale nie aż tak bardzo. - Możesz wspierać się kijkami trekkingowymi lub kijkami do biegania w terenie. Kijki działają cudnie i mogą bardzo pomóc.
Zwłaszcza na długich dystansach i z ciężkim plecakiem. Ale nie tylko, bo do szybkiego na lekko marszu są jak znalazł.
Kiedy myślimy o zwykłych, drogowych butach do biegania w górach?
Mogę robić szybkie trekkingi w moich płaskich butach do biegania. Ale jestem dość doświadczonym piechurem
– przeszedłem tysiące kilometrów w górach. Dwa – trzy lata biegałem i chodziłem w płaskich butach (merrel glove) i ćwiczyłem stopy.
Dlatego płaskie Kalenji i Pumy (ale dalej biegowe!) w Beskidach i Sudetach przeszedły z kilkaset kilometrów.
Przydatne? Proszę podziel się: